Buty wspinaczkowe będą Twoją pierwszą poważną inwestycją we wspinaczkowy sprzęt. Choć na początku nie będziesz potrzebować wyszukanego obuwia, przeczytaj kilka porad, które pomogą Ci przy zakupie.
Im szybciej tym lepiej – jeśli jesteś pewien/pewna, że chcesz się wspinać, nie zwlekaj dłużej z zakupem. Po pierwsze w butach dużo łatwiej ustać na stopniach, po drugie pozwoli to jak najszybciej skierować naukę techniki na właściwe tory.
Najważniejsze wskazówki dla kupujących buty po raz pierwszy:
Rozmiar i dopasowanie
Nie musisz kupować butów, które ledwo możesz ubrać na stopę, tak jak robią to zaawansowani wspinacze. Nie musisz kupować butów z najwyższej półki, ale…
Buty powinny być ściśle dopasowane, co oznacza, że szukamy rozmiaru trochę mniejszego, niż w butach „na miasto” po to, żeby lepiej „czuć” stopnie. Mają jednak być wygodne, szczególnie, kiedy wspinać będziecie się głównie na sztucznej ścianie – duże stopnie nie wymagają dużej precyzji. Z drugiej strony, kupno za dużych kapci w których swobodnie możesz np. biegać maratony będzie błędem i wyrzuceniem pieniędzy w błoto – nie posłużą Ci za długo w miarę, jak będziesz robić postępy. W skrócie – dopasowane znaczy – nie za ciasne i nie za duże.
Dobrze dobrany but ma przylegać jak rękawiczka, bez pustych przestrzeni w środku, z lekko podgiętymi palcami. Mogą lekko cisnąć, ale bądź pewien/pewna, że się rozbiją po kilku wizytach na ścianie. Buty ze skóry rozbiją się nieco bardziej niż buty syntetyczne. A także będą śmierdzieć nieco mniej:)
Na rzep, sznurowane, czy baletka?
Na ścianę, zwłaszcza bulderową, doradzam buty wsuwane (baletki) lub buty na rzepy. Wygoda jest ważnym kryterium, a właśnie takie buty możesz ściągać i zakładać kilkanaście razy w czasie całego treningu. Wiele osób wybiera buty sznurowane, choćby ze względu na lepsze dopasowanie. Jeśli zamierzać wspinać się dużo w skałach, może być to lepszy wybór. Stawiam jednak, że na początku nie zauważysz różnicy.
Kształt też ważny
Jeśli spojrzeć na but z boku, zobaczysz, że podeszwa bywa mniej lub bardziej zakrzywiona. Te asymetryczne, o okrągłym podbiciu sobie odpuść – dedykowane są zaawansowanym wspinaczom i trudnym drogom w przewieszeniu – teraz po prostu nie wykorzystasz ich zalet. Buty dla początkujących są prostsze, bardziej uniwersalne, mniej wykrzywiają stopę. Szukaj więc butów średnio wygiętych, umiarkowanie skręcających palce przy czubku, względnie płaskich, bardziej komfortowych ale mniej precyzyjnych.
Bardziej zaawansowane buty mają też cieńszą gumę, żeby wspinacz mógł jeszcze lepiej czuć stopnie. Niestety szybciej się zużywają, a na tym na początku nam nie zależy.
Zmierz się z tematem!
Nie kupuj w ciemno. Spróbuj kilka modeli w sklepie, zobacz jak Twoje stopy czują się w nowym obuwiu. Weź też poprawkę na to, że wieczorem nogi mogą być bardziej spuchnięte. Koniecznie przymierz oba buty – Twoje stopy najprawdopodobniej nieco się od siebie różnią. Jeżeli jest taka opcja w sklepie lub na ściance, stań w nich na stopieńkach wspinaczkowych, lub czubkiem na krawędzi (np. schodek). Poczuj to jak stoisz, pobaw się tym, wyobraź sobie, że spędzasz w bucie 15 minut. Jest to dość subiektywne, więc wierzę że może być Ci trudno, przynajmniej na razie. W internecie kupuj tylko wtedy, kiedy w 100% wiesz, jaki rozmiar będzie najlepszy.
Jeśli jesteś kobietą
Większość butów nadaje się spokojnie tak dla Panów jak i Pań – wiedz jednak, że na rynku mamy też szeroką ofertę modeli dla płci piękniejszej. Jeśli wierzyć producentom, modyfikacje kobiecych modeli sprowadzają się głównie do smuklejszej konstrukcji uwzględniającej węższe pięty i wysokie podbicie, ale – last but not least – kobiecy design.
Nie przepłacaj
Pierwsze buty potraktuj jako poligon doświadczalny – zanim nauczysz się poprawnej pracy nóg, najprawdopodobniej zniszczysz swoje buty w nieodpowiedni sposób – na drugą (lepszą) parę przyjdzie czas kiedy będziesz już bardziej świadomy swoich wspinaczkowych kroków.
Gdzie kupować?
Jeśli jesteś z Warszawy, odwiedź jedno z poniższych miejsc:
Alpin Sklep – ul. Batorego 39
Decathlon – Targówek, ul. Geodezyjna 76 Reduta, ul.Mszczonowska 2, Okęcie, ul.Al.Krakowska 81
Multanex al. Jana Pawła II 32
Sklep Podróżnika – ul. Grójecka 46/50
Sherpa Sklep – ul. Łucka 18/8
Troche konkretów
Wybrałem do zestawienia kilkanaście modeli – tylko takie, które uznałem za sensowne z punktu widzenia początkującego. Za ważny uznałem też stosunek jakości do ceny. Zaznaczam, że nie wszystkie buty z listy miałem na nogach, ale sporo z nich to popularne modele i łatwo o opinię.
Boreal – Joker
Przyzwoity but na początek od legendarnej ale mało popularnej ostatnio marki, w której wspinali się najlepsi, zanim nastała era la sportivy,
five tena czy evolva. Typowy but na początek – okrągły czubek nie jest odpowiedni na małe dziurki, gruba guma = mniejsza precyzja. Za to fajna poduszka pod piętą, kto raz ją obił ten wie… Dość wygodne, nadają się do wielogodzinnego napierania.
Cena: ~230 zł
Bufo – Spider
Rzetelny but na ścianę i łatwe drogi, wygodny i łatwo go dopasować. Miękki, a więc dobry na tarcie i mikrorzeźbę.
Cena: ~260 zł
Bufo – Shark
Sznurowany but Bufo, reklamowany jako bardzo wygodny; wąski czubek powinien siadać dobrze na dziurkach i małych stopniach.
Cena: ~220 zł
Climb X – Drifter
Popularny wśród początkujących but na rzepy. Dosyć miękki i precyzyjnie wyprofilowany.Producent sugeruje aby model ten dobierać w tym samym rozmiarze, jaki nosimy w przypadku butów miejskich. Drifter niestety zniknął ze strony producenta, ale wciąż jeszcze możecie próbować go „dopaść”.
Cena: ~160 zł
Climb X – Redpoint
Model wszechstronny i bardzo wygodny. Oczywiście dobry dla początkujących, jak i średnio zaawansowanych wspinaczy. Karbowana pięta teoretycznie przydaje się podczas haczenia pięty.
Cena: ~180 zł
Evolv – Defy
Z licznych modeli Evolva wybrałem Defy, dlatego że – po pierwsze – legendy krążą o jego wygodzie, po drugie – reklamowany jest jako allround czyli but na każde warunki i który „zadowoli każdego”. Minus to nieco słaba wytrzymałość,jak na pierwszego buta. Zrobione z syntetycznej skóry, czyli raczej się nie rozbijają.
Cena: ~260 zł
Five Ten
Uznany producent z USA nie ma w swojej ofercie butów tańszych niż 300 zł i nadających się do zdarcia na pierwszy raz. Modele takie jak Anasazi Lace Up czy Anasazi Velcro już wiele lat temu podbiły wspinaczkowy rynek i są absolutnie topowe właściwie na każdym poziomie trudności, ale moim zdaniem będą lepsze, jak już zdobędziesz „jakieś” doświadczenie.
La Sportiva – Tarantula
La Sportiva ma w swojej stajni najlepsze wspinaczkowe buty świata:) Te, który aktualnie polecam to „tarantule” – bardzo wygodne, uniwersalne buty stworzone właśnie z myślą o początkujących wspinaczach. Gruba guma, niebanalne wykończenie, no i renoma producenta robi swoje. Jest też do kupienia w wersji sznurowanej.
Cena: ~255 zł
Rock Pillars – Crest
Podając za producentem, but jest hybrydą buta wsuwanego i zapinanego na rzepy. Taka baletka z jednym rzepem. Jest to but dość sztywny co ważne dla stóp nieprzyzwyczajonych do butów wspinaczkowych. Komfortowe i dość solidne. Jest też wersja sznurowana (LU), dobry wybór na dłuższe, łatwe wspinaczki.
Cena Velcro: ~250 zł, Lace Up: ~200 zł
Rock Pillars – Ghost
Podstawowy model RP, bardziej miękki niż Crest, a co za tym idzie brdziej tarciowy. Równie wygodny i łatwy w dopasowaniu dzięki dwum rzepom. Od butów w tej grupie wymagana jest wygoda i solidność konstrukcji i „duchy” spełniają to kryterium.
Cena: ~260 zł
Rock Pillars – Strike
Twardy, z okrągłym czubkiem, kochają go miliony:) Komfort i trwałość to słowa klucze, ale nie spodziewajcie się, że te buty będą się same za Was wspinać. Konstrukcja umożliwia wielogodzinne korzystanie z butów.
Cena: ~270 zł
Saltic – Spirit
Taki typowy „allrounder”, but trudny do zajechania – w skały, góry, na ścianę; może wytrzymać i dwa sezony, zapewniając względny komfort na dłuższych i łatwiejszych drogach. To dobry but tarciowy, ale z kolei okrągły czubek nie jest zbyt precyzyjny na mikrorzeźbie. Ostatnio wyposażony w karbowaną piętę.
Cena: ~220 zł
Zdjęcia pochodzą ze stron producentów, Ceneo, Kletterna i 8a.pl.
Jeżeli uznałeś, że artykuł pomógł Ci w wyborze butów, poleć go znajomym – to najlepsza droga, żeby pomóc w rozwoju tego bloga!
